W 2011 roku w Legii wystąpiło 14 pomocników. Najwięcej meczów z „eLką” na piersi rozegrał Miroslav Radović. Poza „Bratko” siła drugiej linii opierała się na Arielu Borysiuku, Macieju Rybusie i Ivicy Vrdoljaku. W drugim półroczu coraz większe znaczenie odgrywali wychowankowie Akademii Piłkarskiej.
Liderem drugiej linii Legii w 2011 roku był Miroslav Radović. Serb rozegrał 45 meczów i strzelił 20 goli. Od jego dyspozycji zależała ofensywna gra stołecznej drużyny. „Bratko” regularnie trafiał zarówno w Ekstraklasie oraz w Lidze Europy. Legionistę dostrzegli członkowie sztabu szkoleniowego reprezentacji Serbii. Niestety kontuzja uniemożliwiła „Rado” wyjazd na obóz kadry narodowej.
Miroslav Radović
45 meczów
3750 minut
12 żółtych kartek
20 goli

Rok 2011 miał przełomowe znaczenie dla Macieja Rybusa. „Ryba” po nieudanym pierwszym półroczu wrócił do dawnej dyspozycji i wskoczył do wyjściowej „jedenastki”. W rundzie jesiennej zaliczył 12 asyst i strzelił dwa gole. Na boisku spędził ponad 2700 minut i obok Radovicia oraz Ljuboji decydował o obliczu ofensywy w stołecznej drużynie. Od września był regularnie powoływany przez Franciszka Smudę na mecze reprezentacji i jest pewniakiem do kadry na EURO 2012.

Ariel Borysiuk w 2011 roku stał się wiodącą postacią w drugiej linii. Rozpoczynał rok jako reprezentant Polski, ale później został odesłany do kadry U-21. „Borys” w barwach Legii rozegrał 41 meczów, w których strzelił trzy gole. Otrzymał 15 żółtych i jedną czerwoną kartkę. W przerwie letniej dużo mówiło się o jego ewentualnym odejściu, ale zawodnik ostatecznie został w Warszawie, a kilka tygodni później pomógł Legii w awansie do fazy grupowej Ligi Europy. W maju zdobył drugi w karierze Puchar Polski.

Ivica Vrdoljak był jednym z liderów Legii i w trudnych momentach brał na siebie odpowiedzialność. Podczas finału rozgrywek o Puchar Polski po kontuzji Dicksona Choto zajął miejsce Zimbabwejczyka i spisywał się bezbłędnie. Podobnie było w Moskwie, gdzie „Ivo” zastąpił Inakiego Astiza. Chorwat wystąpił w 40 spotkaniach, strzelił w nich osiem goli. Obejrzał 12 żółtych i jedną czerwoną kartkę.

Janusz Gol trafił na Łazienkowską 3 przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Na początku miał problem z wywalczeniem miejsca w wyjściowym składzie. Zawodnik nie był przygotowany do gry i przez kilka tygodni musiał odbudowywać formę. W końcówce poprzedniego sezonu zagrał kilka dobrych meczów i pokazał, że może być wartościowym zawodnikiem podczas jesiennej części rozgrywek. Maciej Skorża znalazł dla niego miejsce w nowym ustawieniu z trzema defensywnymi pomocnika. Wychowanek Polonii Świdnica świetnie się w nim odnalazł, a 26 sierpnia strzelił jednego z najważniejszych goli w swojej karierze. Jego bramka z Moskwy dała stołecznej drużynie awans do fazy grupowej Ligi Europy. Końcówka roku nie była już tak udana dla zawodnika, który w 2011 roku zaliczył kilka występów w drużynie narodowej.

Rafał Wolski debiut w pierwszym zespole zaliczył 1 marca w ćwierćfinale rozgrywek o Puchar Polski. Później miał problemy z regularnymi występami, ale od października coraz częściej grał w wyjściowej jedenastce. Strzelił cztery gole, a jego trafienia w meczach z Rozwojem II Katowice, Widzewem Łódź i Lechią Gdańsk były bardzo efektowne. Rok zakończył jako zawodnik z wyjściowej „jedenastki”.

Manu zdecydowanie lepiej prezentował się w pierwszym półroczu, kiedy miał pewne miejsce w wyjściowym składzie. W maju strzelił gola w finale rozgrywek o Puchar Polski, który dał Legii awans do kwalifikacji do Ligi Europy. Rok zakończył z pięcioma trafieniami oraz 30 występami w Legii. W rundzie jesiennej częściej leczył kontuzje i przegrał rywalizację o miejsce w wyjściowej „jedenastce”. W grudniu podpisał kontrakt z klubem z Chin.

Michał Żyro w pierwszym półroczu częściej występował w Młodej Legii. Do pierwszej drużyny wrócił w maju. Zdecydowanie częściej grywał od lipca. Zadebiutował w Lidze Europy, pomógł legionistom w awansie do fazy grupowej, a w Ekstraklasie strzelił pierwszego gola.

Alejandro Cabral po nieudanej rundzie jesiennej sezonu 2010/11 obudował formę. W pierwszym półroczu strzelił wystąpił w 17 spotkaniach i strzelił 3 gole. W drugiej połowie wiosny regularnie występował w wyjściowej „jedenastce”, ale po zakończeniu rozgrywek nie zdecydował się na przedłużenie pobytu w Polsce i wrócił do Argentyny.

Moshe Ohayon trafił do Legii pod koniec lipca po bardzo udanym sezonie w izraelskiej Ekstraklasie. Nie udało mu się podbić serc kibiców z Łazienkowskiej i w rundzie jesiennej rozegrał tylko osiem meczów, w których strzelił jednego gola.

Jakub Kosecki pierwsze półrocze spędził na wypożyczeniu do ŁKS-u Łódź. Na Łazienkowską 3 wrócił z kontuzją. Potrzebował trochę czasu, aby wrócić do zdrowia i pełnej sprawności. Jesienią wystąpił w sześciu spotkaniach i rozegrał w nich 137 minut.

Daniel Łukasik zadebiutował w Legii w 2011 roku. Wystąpił w trzech spotkaniach, a mecz z Hapoelem w fazie grupowej Ligi Europy rozpoczął w wyjściowej „jedenastce”.

Sebastian Szałachowski grał w Legii do maja 2011 roku. Wystąpił w czterech spotkaniach, spędził na boisku 84 minuty i strzelił dwa gole w meczach z Wisłą Kraków i Polonią Bytom.

Felix Ogbuke został sprowadzony jako alternatywa dla skrzydłowych, ale spisywał się słabo. Rozegrał osiem meczów i po sezonie wrócił na Cypr.

Liderem drugiej linii Legii w 2011 roku był Miroslav Radović. Serb rozegrał 45 meczów i strzelił 20 goli. Od jego dyspozycji zależała ofensywna gra stołecznej drużyny. „Bratko” regularnie trafiał zarówno w Ekstraklasie oraz w Lidze Europy. Legionistę dostrzegli członkowie sztabu szkoleniowego reprezentacji Serbii. Niestety kontuzja uniemożliwiła „Rado” wyjazd na obóz kadry narodowej.
Miroslav Radović
45 meczów
3750 minut
12 żółtych kartek
20 goli
Rok 2011 miał przełomowe znaczenie dla Macieja Rybusa. „Ryba” po nieudanym pierwszym półroczu wrócił do dawnej dyspozycji i wskoczył do wyjściowej „jedenastki”. W rundzie jesiennej zaliczył 12 asyst i strzelił dwa gole. Na boisku spędził ponad 2700 minut i obok Radovicia oraz Ljuboji decydował o obliczu ofensywy w stołecznej drużynie. Od września był regularnie powoływany przez Franciszka Smudę na mecze reprezentacji i jest pewniakiem do kadry na EURO 2012.
Maciej Rybus
44 mecze
2784 minut
5 goli
5 żółtych kartek
Ariel Borysiuk w 2011 roku stał się wiodącą postacią w drugiej linii. Rozpoczynał rok jako reprezentant Polski, ale później został odesłany do kadry U-21. „Borys” w barwach Legii rozegrał 41 meczów, w których strzelił trzy gole. Otrzymał 15 żółtych i jedną czerwoną kartkę. W przerwie letniej dużo mówiło się o jego ewentualnym odejściu, ale zawodnik ostatecznie został w Warszawie, a kilka tygodni później pomógł Legii w awansie do fazy grupowej Ligi Europy. W maju zdobył drugi w karierze Puchar Polski.
Ariel Borysiuk
41 meczów
3451 minut
15 żółtych kartek
1 czerwona kartka
3 gole
Ivica Vrdoljak był jednym z liderów Legii i w trudnych momentach brał na siebie odpowiedzialność. Podczas finału rozgrywek o Puchar Polski po kontuzji Dicksona Choto zajął miejsce Zimbabwejczyka i spisywał się bezbłędnie. Podobnie było w Moskwie, gdzie „Ivo” zastąpił Inakiego Astiza. Chorwat wystąpił w 40 spotkaniach, strzelił w nich osiem goli. Obejrzał 12 żółtych i jedną czerwoną kartkę.
Ivica Vrdoljak
40 meczów
3284 minut
8 goli
12 żółtych kartek
1 czerwona kartka
Janusz Gol trafił na Łazienkowską 3 przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Na początku miał problem z wywalczeniem miejsca w wyjściowym składzie. Zawodnik nie był przygotowany do gry i przez kilka tygodni musiał odbudowywać formę. W końcówce poprzedniego sezonu zagrał kilka dobrych meczów i pokazał, że może być wartościowym zawodnikiem podczas jesiennej części rozgrywek. Maciej Skorża znalazł dla niego miejsce w nowym ustawieniu z trzema defensywnymi pomocnika. Wychowanek Polonii Świdnica świetnie się w nim odnalazł, a 26 sierpnia strzelił jednego z najważniejszych goli w swojej karierze. Jego bramka z Moskwy dała stołecznej drużynie awans do fazy grupowej Ligi Europy. Końcówka roku nie była już tak udana dla zawodnika, który w 2011 roku zaliczył kilka występów w drużynie narodowej.
Janusz Gol
38 meczów
2391 minut
3 gole
5 żółtych kartek
1 czerwona kartka
Rafał Wolski debiut w pierwszym zespole zaliczył 1 marca w ćwierćfinale rozgrywek o Puchar Polski. Później miał problemy z regularnymi występami, ale od października coraz częściej grał w wyjściowej jedenastce. Strzelił cztery gole, a jego trafienia w meczach z Rozwojem II Katowice, Widzewem Łódź i Lechią Gdańsk były bardzo efektowne. Rok zakończył jako zawodnik z wyjściowej „jedenastki”.
Rafał Wolski
22 mecze
768 minut
1 żółta kartka
4 gole
Manu zdecydowanie lepiej prezentował się w pierwszym półroczu, kiedy miał pewne miejsce w wyjściowym składzie. W maju strzelił gola w finale rozgrywek o Puchar Polski, który dał Legii awans do kwalifikacji do Ligi Europy. Rok zakończył z pięcioma trafieniami oraz 30 występami w Legii. W rundzie jesiennej częściej leczył kontuzje i przegrał rywalizację o miejsce w wyjściowej „jedenastce”. W grudniu podpisał kontrakt z klubem z Chin.
Manu
30 meczów
2235 minut
5 goli
4 żółte kartki
Michał Żyro w pierwszym półroczu częściej występował w Młodej Legii. Do pierwszej drużyny wrócił w maju. Zdecydowanie częściej grywał od lipca. Zadebiutował w Lidze Europy, pomógł legionistom w awansie do fazy grupowej, a w Ekstraklasie strzelił pierwszego gola.
Michał Żyro
29 meczów
1211 minut
1 gol
4 żółte kartki
Alejandro Cabral po nieudanej rundzie jesiennej sezonu 2010/11 obudował formę. W pierwszym półroczu strzelił wystąpił w 17 spotkaniach i strzelił 3 gole. W drugiej połowie wiosny regularnie występował w wyjściowej „jedenastce”, ale po zakończeniu rozgrywek nie zdecydował się na przedłużenie pobytu w Polsce i wrócił do Argentyny.
Alejandro Cabral
17 meczów
860 minut
3 gole
2 żółte kartki
Moshe Ohayon trafił do Legii pod koniec lipca po bardzo udanym sezonie w izraelskiej Ekstraklasie. Nie udało mu się podbić serc kibiców z Łazienkowskiej i w rundzie jesiennej rozegrał tylko osiem meczów, w których strzelił jednego gola.
Moshe Ohayon
8 meczów
283 minuty
1 gol
Jakub Kosecki pierwsze półrocze spędził na wypożyczeniu do ŁKS-u Łódź. Na Łazienkowską 3 wrócił z kontuzją. Potrzebował trochę czasu, aby wrócić do zdrowia i pełnej sprawności. Jesienią wystąpił w sześciu spotkaniach i rozegrał w nich 137 minut.
Jakub Kosecki
6 meczów
137 minut
Daniel Łukasik zadebiutował w Legii w 2011 roku. Wystąpił w trzech spotkaniach, a mecz z Hapoelem w fazie grupowej Ligi Europy rozpoczął w wyjściowej „jedenastce”.
Daniel Łukasik
3 mecze
87 minut
Sebastian Szałachowski grał w Legii do maja 2011 roku. Wystąpił w czterech spotkaniach, spędził na boisku 84 minuty i strzelił dwa gole w meczach z Wisłą Kraków i Polonią Bytom.
Sebastian Szałachowski
4 mecze
84 minuty
2 gole
Felix Ogbuke został sprowadzony jako alternatywa dla skrzydłowych, ale spisywał się słabo. Rozegrał osiem meczów i po sezonie wrócił na Cypr.
Felix Ogbuke
8 meczów
170 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz