czwartek, 26 stycznia 2012

Raport ze sparingu Legia Warszawa - Turkemistan

W pierwszym sparingu w Turcji Legia pokonała reprezentację Turkmenistanu 4:1 po bramkach Jakuba Koseckiego, Ariela Borysiuka, Jakuba Wawrzyniaka i Dominika Furmana. Rywale odpowiedzieli trafieniem Didara Durdyyeva.      

W meczu z reprezentacją Turkmenistanu trener Maciej Skorża zdecydował się na wystawienie bardzo silnego składu. Na prawej stronie defensywy wystąpił Jakub Rzeźniczak, a na defensywnej pomocy za Ivicę Vrdoljaka zagrał Janusz Gol. Rolę napastnika pełnił Michał Żyro.
Od początku spotkania to legioniści kontrolowali przebieg gry i byli stroną wyraźnie dominującą, ale zdołali to udokumentować dopiero w 24. minucie meczu. Po akcji Janusza Gola futbolówkę otrzymał Jakub Kosecki i efektownym strzałem "w długi róg bramki" otworzył wynik spotkania.
Nieco ponad pół godziny po pierwszym gwizdku arbitra legioniści mogli cieszyć się po raz kolejny. Z doskonałej strony pokazał się Ariel Borysiuk. Młodzieżowy reprezentant Polski otrzymał piłkę przed polem karnym i zdecydował się na atomowy strzał w swoim stylu, po którym futbolówka wpadła przy słupku do bramki Turkmenów obok bezradnego golkipera rywali.
Chwilę przed końcem pierwszej części spotkania podopieczni Macieja Skorży zadali kolejny cios. Warszawianie krótko rozegrali rzut rożny, a po próbie strzału Rafała Wolskiego piłka trafiła pod nogi Jakuba Wawrzyniaka, który bez większych problemów zdobył trzecią bramkę dla Legii.
W przerwie spotkania trener Skorża zdecydował się na posłanie do gry wszystkich rezerwowych zawodników. Na boisku pozostał jedynie Michał Kucharczyk, który pięć minut przed przerwą zastąpił Miroslava Radovicia. Serb schodził do szatni z grymasem bólu na twarzy, ale miejmy nadzieję, że to nic poważnego.

Legioniści doskonale rozpoczęli drugą część spotkania. Po błędzie zawodników z Turkmenistanu z piłką na bramkę przeciwników ruszył Aleksander Jagiełło. Najmłodszy gracz Legii wyłożył futbolówkę Dominikowi Furmanowi, który nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce.
Niedługo później honorową bramkę zdobyli reprezentanci Turkmenistanu. Rywale rozpoczęli swą akcję po stracie Ivicy Vrdoljaka i przy nie najlepszym zachowaniu obrońców Didar Durdyyew wślizgiem skierował piłkę do bramki.

Z każdą kolejną minutą tempo spotkania było coraz wolniejsze, a w rozwinięciu skrzydeł bardzo przeszkadzały pogarszające się warunki atmosferyczne. Do ostatniego gwizdka arbitra żadna z drużyn nie zdobyła bramki, więc mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Legii.
Turkmenistan - Legia Warszawa 1:4 (0:3)
Bramki: Didar Durdyyev 52' - Jakub Kosecki 24', Ariel Borysiuk 33', Jakub Wawrzyniak 45', Dominik Furman 47'
Turkmenistan (I połowa): Nikita Gorbunow - Shohrat Soyunov, Ahmet Atayev, Bahtiyar Hojaahmedov, Serdar Annaorazow, Nazar Choliyev, Guvanch Rejepov, Guvanch Abylov, Guvanchmuhammet Ovekov, Arslanmyrat Amanov, David Sarkisov
Turkmenistan (II połowa): Rahmanberdi Alyhanow - Shohrat Soyunov, Ahmet Atayev, Hemayat Komekow, Rahymberdy Baltayew, Guwanc Hangeldiyew, Guwanc Hangeldiyew, Aleksandr Boliyan, Berdi Samyradow, Arslanmyrat Amanov, Didar Durdyyew
Legia Warszawa (I połowa): 12. Dusan Kuciak - 25. Jakub Rzeźniczak, 17. Marcin Komorowski, 6. Michał Żewłakow, 14. Jakub Wawrzyniak - 16. Ariel Borysiuk, 5. Janusz Gol - 20. Jakub Kosecki, 32. Miroslav Radović (39' 18. Michał Kucharczyk), 27. Rafał Wolski - 33. Michał Żyro
Legia Warszawa (II połowa): 82. Wojciech Skaba, 2. Artur Jędrzejczyk, 15. Inaki Astiz, 4. Dickson Choto, 11. Tomasz Kiełbowicz, 23. Albert Bruce, 21. Ivica Vrdoljak, 34. Dominik Furman, 24. Bartosz Żurek, 22. Aleksander Jagiełło, 18. Michał Kucharczyk

Brak komentarzy: